Stary Testament

Nowy Testament

Księga Psalmów 71:4-15 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

4. Mój Boże, wyzwól mnie z ręki niegodziwego, z ręki przewrotnego i ciemiężyciela.

5. Ty bowiem jesteś moją nadzieją, Panie BOŻE, moją ufnością od młodości.

6. Ty byłeś moją podporą od narodzin, ty mnie wyprowadziłeś z łona mojej matki; w tobie zawsze będzie moja chwała.

7. Dla wielu jestem jakby cudem, lecz ty jesteś moim potężnym schronieniem.

8. Niech moje usta będą pełne twojej chwały, twojej sławy przez cały dzień.

9. Nie odrzucaj mnie w czasie starości; gdy ustanie moja siła, nie opuszczaj mnie.

10. Moi wrogowie bowiem mówili przeciwko mnie, a ci, którzy czyhają na moją duszę, wspólnie się naradzają;

11. Mówiąc: Bóg go opuścił, gońcie go i schwytajcie, bo nie ma nikogo, kto by go ocalił.

12. Boże, nie oddalaj się ode mnie; mój Boże, pospiesz mi na pomoc.

13. Niech się zawstydzą i zginą przeciwnicy mojej duszy, niech się okryją hańbą i wstydem ci, którzy szukają mego nieszczęścia.

14. Ja zaś zawsze będę ufał i jeszcze bardziej pomnożę twoją chwałę.

15. Moje usta głosić będą twoją sprawiedliwość i twoje zbawienie przez cały dzień, choć nie znam ich miary.

Czytaj pełny rozdział Księga Psalmów 71