Rozdziały

  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. 4
  5. 5
  6. 6
  7. 7
  8. 8
  9. 9
  10. 10
  11. 11
  12. 12
  13. 13
  14. 14
  15. 15
  16. 16
  17. 17
  18. 18
  19. 19
  20. 20
  21. 21
  22. 22
  23. 23
  24. 24
  25. 25
  26. 26
  27. 27
  28. 28
  29. 29
  30. 30
  31. 31
  32. 32
  33. 33
  34. 34
  35. 35
  36. 36
  37. 37
  38. 38
  39. 39
  40. 40
  41. 41
  42. 42
  43. 43
  44. 44
  45. 45
  46. 46
  47. 47
  48. 48
  49. 49
  50. 50
  51. 51
  52. 52
  53. 53
  54. 54
  55. 55
  56. 56
  57. 57
  58. 58
  59. 59
  60. 60
  61. 61
  62. 62
  63. 63
  64. 64
  65. 65
  66. 66
  67. 67
  68. 68
  69. 69
  70. 70
  71. 71
  72. 72
  73. 73
  74. 74
  75. 75
  76. 76
  77. 77
  78. 78
  79. 79
  80. 80
  81. 81
  82. 82
  83. 83
  84. 84
  85. 85
  86. 86
  87. 87
  88. 88
  89. 89
  90. 90
  91. 91
  92. 92
  93. 93
  94. 94
  95. 95
  96. 96
  97. 97
  98. 98
  99. 99
  100. 100
  101. 101
  102. 102
  103. 103
  104. 104
  105. 105
  106. 106
  107. 107
  108. 108
  109. 109
  110. 110
  111. 111
  112. 112
  113. 113
  114. 114
  115. 115
  116. 116
  117. 117
  118. 118
  119. 119
  120. 120
  121. 121
  122. 122
  123. 123
  124. 124
  125. 125
  126. 126
  127. 127
  128. 128
  129. 129
  130. 130
  131. 131
  132. 132
  133. 133
  134. 134
  135. 135
  136. 136
  137. 137
  138. 138
  139. 139
  140. 140
  141. 141
  142. 142
  143. 143
  144. 144
  145. 145
  146. 146
  147. 147
  148. 148
  149. 149
  150. 150

Stary Testament

Nowy Testament

Księga Psalmów 18 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

1. Będę cię miłował, PANIE, mocy moja.

2. PAN moją skałą, moją twierdzą i wybawicielem. Mój Bóg moją opoką, której będę ufał, moją tarczą i rogiem mego zbawienia, moją warownią.

3. Wezwę PANA, który jest godny chwały, a będę wybawiony od moich wrogów.

4. Ogarnęły mnie boleści śmierci i zatrwożyły mnie potoki bezbożnych.

5. Boleści piekła mnie oplotły, pochwyciły mnie sidła śmierci.

6. W moim utrapieniu wzywałem PANA i wołałem do mego Boga. Ze swojej świątyni usłyszał mój głos, a moje wołanie dotarło przed jego oblicze, do jego uszu.

7. Wtedy ziemia poruszyła się i zadrżała, a posady gór zatrzęsły się i zachwiały od jego gniewu.

8. Z jego nozdrzy unosił się dym, z jego ust buchnął ogień trawiący, węgle zapaliły się od niego.

9. Nachylił niebiosa i zstąpił, a ciemność była pod jego stopami.

10. Dosiadł cheruba i latał; latał na skrzydłach wiatru.

11. Z ciemności zrobił sobie ukrycie, namiotem wokół niego były ciemne wody i gęste obłoki nieba.

12. Przed jego blaskiem rozeszły się jego obłoki, grad i węgle ogniste.

13. I zagrzmiał PAN na niebiosach, Najwyższy wydał swój głos, grad i węgle ogniste.

14. Wypuścił swe strzały i rozproszył ich, cisnął błyskawicami i ich rozgromił.

15. I ukazały się głębiny wód, i odsłoniły się fundamenty świata od twojego upomnienia, PANIE, i od podmuchu tchnienia twoich nozdrzy.

16. Posłał z wysoka, chwycił mnie, wyciągnął mnie z wielkich wód.

17. Ocalił mnie od potężnego wroga mego i od tych, którzy mnie nienawidzą, choć byli ode mnie mocniejsi.

18. Zaskoczyli mnie w dniu mego utrapienia, lecz PAN był moją podporą.

19. Wyprowadził mnie na miejsce przestronne, wybawił mnie, bo mnie sobie upodobał.

20. Nagrodził mnie PAN według mojej sprawiedliwości, oddał mi według czystości moich rąk.

21. Strzegłem bowiem dróg PANA i nie odstąpiłem niegodziwie od mego Boga.

22. Bo miałem przed oczyma wszystkie jego nakazy i nie odrzucałem od siebie jego praw.

23. Byłem wobec niego nienaganny i wystrzegałem się swojej nieprawości.

24. Dlatego oddał mi PAN według mojej sprawiedliwości, według czystości moich rąk przed jego oczyma.

25. Ty z miłosiernym miłosiernie się obejdziesz, a z człowiekiem nienagannym postąpisz nienagannie.

26. Wobec czystego okażesz się czysty, a wobec przewrotnego postąpisz przewrotnie;

27. Ty bowiem lud strapiony wybawisz, a oczy wyniosłe poniżysz.

28. Bo ty zapalisz moją pochodnię; PAN, Bóg mój, rozjaśni moje ciemności.

29. Bo z tobą przebiłem się przez wojsko, z moim Bogiem przeskoczyłem mur.

30. Droga Boża jest doskonała, słowo PANA w ogniu wypróbowane. Tarczą jest dla wszystkich, którzy mu ufają.

31. Bo któż jest Bogiem oprócz PANA? Któż skałą oprócz Boga naszego?

32. To Bóg, który przepasuje mnie mocą i doskonałą czyni moją drogę.

33. Moje nogi czyni jak u łani i stawia mnie na wyżynach.

34. Ćwiczy moje ręce do walki, tak że mogę kruszyć spiżowy łuk swymi ramionami.

35. Dałeś mi też tarczę swego zbawienia i wspierała mnie twoja prawica, a twoja dobrotliwość uczyniła mnie wielkim.

36. Rozszerzyłeś ścieżkę dla mych kroków, tak że moje stopy się nie zachwiały.

37. Ścigałem moich wrogów i dopadłem ich, nie zawróciłem, aż ich nie wytraciłem.

38. Powaliłem ich tak, że nie mogli powstać, upadli pod moje stopy.

39. Przepasałeś mnie mocą do walki, powaliłeś pod moje stopy moich przeciwników.

40. Zmuszałeś moich wrogów do ucieczki, abym wykorzenił tych, którzy mnie nienawidzą.

41. Wołali, lecz nie było nikogo, kto by ich wybawił; wołali do PANA, lecz ich nie wysłuchał.

42. Starłem ich jak proch na wietrze, wyrzuciłem jak błoto uliczne.

43. Wyzwoliłeś mnie od kłótni ludzkich, ustanowiłeś mnie głową narodów. Będzie mi służył lud, którego nie znałem.

44. Jak tylko usłyszą o mnie, będą mi posłuszni, cudzoziemcy będą udawać uległość.

45. Cudzoziemcy zmarnieją i będą drżeć w swoich warowniach.

46. PAN żyje, niech będzie błogosławiona moja skała, niech będzie wywyższony Bóg mego zbawienia.

47. Bóg dokonuje za mnie zemsty i poddaje mi narody.

48. Ty wyzwalasz mnie od moich wrogów; ty wywyższyłeś mnie ponad moich przeciwników, ocaliłeś mnie od gwałtownika.

49. Dlatego będę cię, PANIE, sławił wśród narodów i będę śpiewał twemu imieniu.

50. Bo dajesz wielkie wybawienie swemu królowi i na wieki okazujesz miłosierdzie swemu pomazańcowi Dawidowi i jego potomstwu.