Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Łukasza 7:13-26 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

13. Kiedy Pan ją zobaczył, ulitował się nad nią i powiedział do niej: Nie płacz.

14. Potem podszedł i dotknął mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I powiedział: Młodzieńcze, mówię ci, wstań!

15. A ten, który był martwy, usiadł i zaczął mówić. I oddał go jego matce.

16. Wtedy wszystkich ogarnął strach i wielbili Boga, mówiąc: Wielki prorok powstał wśród nas, oraz: Bóg nawiedził swój lud.

17. I rozeszła się ta wieść o nim po całej Judei i po całej okolicznej krainie.

18. O tym wszystkim oznajmili Janowi jego uczniowie.

19. A Jan, wezwawszy dwóch spośród swoich uczniów, posłał ich do Jezusa z zapytaniem: Czy ty jesteś tym, który ma przyjść, czy mamy oczekiwać innego?

20. A gdy ci mężczyźni przyszli do niego, powiedzieli: Jan Chrzciciel przysłał nas do ciebie z zapytaniem: Czy ty jesteś tym, który ma przyjść, czy mamy oczekiwać innego?

21. A w tym właśnie czasie wielu uzdrowił z chorób i dolegliwości i uwolnił od złych duchów, a wielu ślepych obdarzył wzrokiem.

22. Jezus więc odpowiedział im: Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Ślepi widzą, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, a ubogim głoszona jest ewangelia.

23. A błogosławiony jest ten, kto się nie zgorszy z mojego powodu.

24. Gdy zaś posłańcy Jana odeszli, zaczął mówić do ludzi o Janie: Co wyszliście zobaczyć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze?

25. Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka ubranego w miękkie szaty? Oto ci, którzy noszą kosztowne szaty i żyją w rozkoszach, są w domach królewskich.

26. Ale co wyszliście zobaczyć? Proroka? Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Łukasza 7