Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Jana 10:11-28 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

11. Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz oddaje swoje życie za owce.

12. Lecz najemnik, który nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk porywa i rozprasza owce.

13. Najemnik ucieka, bo jest najemnikiem i nie troszczy się o owce.

14. Ja jestem dobrym pasterzem i znam moje owce, a moje mnie znają.

15. Jak mnie zna Ojciec, i ja znam Ojca; i oddaję moje życie za owce.

16. A mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. Również te muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz.

17. Dlatego Ojciec mnie miłuje, bo ja oddaję swoje życie, aby je znowu wziąć.

18. Nikt mi go nie odbiera, ale ja oddaję je sam z siebie. Mam moc je oddać i mam moc znowu je wziąć. Ten nakaz otrzymałem od mego Ojca.

19. Wtedy znowu nastąpił rozłam wśród Żydów z powodu tych słów.

20. I wielu z nich mówiło: Ma demona i szaleje. Czemu go słuchacie?

21. Inni mówili: To nie są słowa człowieka mającego demona. Czy demon może otwierać oczy ślepych?

22. Była wtedy w Jerozolimie uroczystość poświęcenia świątyni. A była zima.

23. I przechadzał się Jezus w świątyni, w przedsionku Salomona.

24. Wtedy Żydzi obstąpili go i zapytali: Jak długo będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli ty jesteś Chrystusem, powiedz nam otwarcie.

25. Jezus im odpowiedział: Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Dzieła, które wykonuję w imieniu mego Ojca, one świadczą o mnie.

26. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec, jak wam powiedziałem.

27. Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną.

28. A ja daję im życie wieczne i nigdy nie zginą ani nikt nie wydrze ich z mojej ręki.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Jana 10