Nowy Testament

Rzymian 7:11-25 Słowo Życia (PSZ)

11. Grzech oszukał mnie, wykorzystując przykazanie, i doprowadził mnie do śmierci!

12. Ale Prawo samo w sobie pozostało święte, tak jak święte, słuszne i dobre są jego przykazania.

13. Czy zatem to, co dobre, doprowadziło mnie do śmierci? Absolutnie nie! To grzech, ujawniając swoją naturę, zadał mi śmierć przez to, co jest dobre. W ten sposób, dzięki przykazaniu, wyszła na jaw jego przewrotność.

14. Wiemy więc, że Prawo Mojżesza dotyczy ducha, a ja jestem istotą cielesną i niewolnikiem grzechu.

15. Zupełnie nie rozumiem siebie i tego, co czynię. Nie robię bowiem tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę!

16. Jeśli robię więc coś, czego nie chcę, to przyznaję Prawu rację,

17. bo to nie ja tak postępuję, ale mieszkający we mnie grzech.

18. Wiem, że we mnie, to znaczy w moim ciele, nie mieszka dobro. Pragnę postępować dobrze, ale nie potrafię tego wykonać!

19. Nie czynię dobra, którego pragnę, ale popełniam zło, którego nie chcę!

20. Jeśli robię więc to, czego nie chcę, znaczy to, że nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech.

21. Widzę więc taką prawidłowość: chcę dobra, a narzuca mi się zło.

22. W głębi serca Boże Prawo sprawia mi radość.

23. Natomiast w moim ciele dostrzegam inne prawo, które walczy z moim umysłem i zwycięża, czyniąc ze mnie niewolnika grzechu.

24. Marny mój los! Kto mnie wyrwie z tego śmiertelnego ciała?

25. Dzięki niech będą Bogu, który posłał Jezusa Chrystusa, naszego Pana!Podsumowując więc: Umysłem służę Prawu Bożemu, a ciałem – prawu grzechu.

Czytaj pełny rozdział Rzymian 7