6. Bóg nie oszczędził także Sodomy i Gomory – miast, które zostały doszczętnie zniszczone przez ogień, i stały się ostrzeżeniem dla bezbożnych.
7. Uratował jednak Lota, prawego człowieka, który cierpiał z powodu rozwiązłości mieszkańców swego miasta.
8. Żyjąc wśród nich, codziennie widział zło, które czynili, i słyszał o ich grzechach. Wszystko to sprawiało mu ogromny ból, ponieważ kochał dobro.
9. Pan potrafi jednak przyjść z pomocą pobożnym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. On dopilnuje jednak również tego, aby bezbożni stanęli przed Jego sądem i ponieśli odpowiednią karę.
10. Będzie ona szczególnie surowa dla tych, którzy odrzucają Jego władzę, a oddają się w niewolę grzesznym pragnieniom. Tacy ludzie są bardzo pewni siebie. Nie obawiają się nawet przeklinać niebiańskich istot,
11. podczas gdy nawet aniołowie – o wiele silniejsi i potężniejsi od nich! – nie ośmielają się oskarżać ich lub potępiać przed Panem.
12. Ludzie ci są jak nierozumne, dzikie zwierzęta, z natury skazane na upolowanie i zabicie. Przeklinają to, o czym nie mają zielonego pojęcia, ale skończą podobnie jak upolowana zwierzyna
13. i poniosą karę za swój grzech. Nawet nie ukrywają się bowiem ze swoją rozwiązłością, uważając grzech za coś przyjemnego. Niemoralnie zachowują się nawet wtedy, gdy zasiadają z wami przy wspólnym stole, i wciąż sprawiają wam kłopoty.
14. Zawsze wypatrują rozwiązłych kobiet i nigdy nie mogą nasycić się grzechem. Są zachłanni i przyciągają do siebie ludzi, wykorzystując ich słabość. Są jednak skazani na zagładę.
15. Zeszli bowiem z drogi Bożej prawdy i poszli śladem Baalama, syna Bosora, który z miłości do pieniędzy był gotów popełnić zło.
16. Został jednak upokorzony przez własnego osła, który przemówił ludzkim głosem i nie pozwolił, aby Baalam popełnił głupstwo.
17. Tacy ludzie są podobni do wyschniętych źródeł i chmur, które wiatr goni z miejsca na miejsce. Ich przeznaczeniem jest ciemna otchłań.
18. Gdy mówią, używają wyszukanych słów, nie mają jednak nic wartościowego do powiedzenia. Wykorzystując ludzkie skłonności do grzechu i złe pragnienia, doprowadzają do upadku tych, którzy dopiero co wyzwolili się spod wpływu ludzi żyjących w błędzie.
19. Obiecują im „wyzwolenie”, a sami są niewolnikami grzechu. Każdy jest bowiem niewolnikiem tego, co rządzi jego życiem.