Nowy Testament

Mateusza 26:53-63 Słowo Życia (PSZ)

53. Myślisz, że na moją prośbę Ojciec nie posłałby tu dwunastu oddziałów aniołów?

54. Ale czy wtedy wypełniłyby się zapowiedzi Pisma?

55. Następnie zwrócił się do tych, którzy Go aresztowali:– Czy jestem jakimś groźnym przestępcą, że przyszliście po Mnie aż tak uzbrojeni? Dlaczego nie zatrzymaliście Mnie w świątyni? Przecież codziennie tam nauczałem!

56. Wszystko jednak dzieje się zgodnie z tym, co przepowiedziały o Mnie proroctwa.Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli.

57. Napastnicy zaprowadzili Jezusa do rezydencji Kajfasza, u którego wkrótce zebrali się przywódcy religijni i starsi.

58. Piotr zaś, który podążał za Jezusem, trzymając się z daleka, wszedł za nimi i usiadł razem z żołnierzami. Czekał, co będzie dalej.

59. Najwyżsi kapłani wraz z całą Wysoką Radą przesłuchiwali świadków, by znaleźć jakieś fałszywe oskarżenie przeciw Jezusowi i skazać Go na śmierć.

60. Ale pomimo wielu fałszywych zeznań nie udało się im to. W końcu znalazło się dwóch,

61. którzy zgodnie oświadczyli:– Ten człowiek powiedział: „Mogę zburzyć Bożą świątynię i w trzy dni ją odbudować!”.

62. Wtedy najwyższy kapłan wstał i zapytał Jezusa:– Nie będziesz się bronił wobec tych oskarżeń?

63. Lecz Jezus milczał. Wtedy najwyższy kapłan zadał mu kolejne pytanie:– W imię żyjącego Boga żądam, abyś odpowiedział: Jesteś Mesjaszem, Synem Bożym?

Czytaj pełny rozdział Mateusza 26