Nowy Testament

Mateusza 21:4-19 Słowo Życia (PSZ)

4. W ten sposób miały się spełnić słowa proroka:

5. „Powiedzcie córce Syjonu:Oto przybywa twój Król,łagodny, jadący na osiołku– źrebięciu oślicy!”.

6. Uczniowie poszli i zrobili tak, jak im polecił Jezus.

7. Przyprowadzili zwierzęta i zarzucili na nie płaszcze, tak by Jezus mógł na nich usiąść.

8. Mnóstwo ludzi rozkładało zaś na ziemi swoje płaszcze, inni obcinali gałązki z drzew i rzucali je na drogę.

9. A cały tłum przed Nim i wokół Niego wołał:– Niech żyje Król, potomek Dawida!Błogosławiony Ten,który przychodzi w imieniu Pana!Chwała Królowi!

10. Gdy wjechał do Jerozolimy, całe miasto było już poruszone.– Kto to taki? – pytali jedni.

11. – To Jezus, prorok z Nazaretu w Galilei – odpowiadali drudzy.

12. Jezus zaś wszedł do świątyni i wypędził z niej wszystkich sprzedawców oraz kupujących. Powywracał stoły wymieniających pieniądze oraz stragany sprzedawców gołębi.

13. Powiedział do nich:– Pismo mówi:„Moja świątynia ma być domem modlitwydla wszystkich narodów,a wy zrobiliście z niej kryjówkę złodziei”.

14. W świątyni podchodzili do Niego niewidomi i kalecy, a On ich uzdrawiał.

15. Lecz gdy najwyżsi kapłani oraz przywódcy religijni zobaczyli te cuda i usłyszeli dzieci wykrzykujące: „Niech żyje Król, potomek Dawida!” – bardzo się oburzyli.– Czy słyszysz, co oni wykrzykują? – pytali.

16. – Słyszę – odrzekł Jezus. – A czy nie czytaliście nigdy w Piśmie słów:„Przyjąłeś chwałę z ust dziecii niemowląt”?

17. I odszedł od nich. Następnie opuścił miasto i udał się na nocleg do Betanii.

18. Rano, wracając do miasta, Jezus poczuł głód.

19. Zauważył przy drodze drzewo figowe. Podszedł więc do niego, ale nie znalazł tam nic oprócz liści. Wtedy powiedział do drzewa:– Już nigdy więcej nie przyniesiesz owocu!I drzewo od razu uschło.

Czytaj pełny rozdział Mateusza 21