Nowy Testament

Mateusza 21:25-31 Słowo Życia (PSZ)

25. – Czy chrzest, do którego wzywał Jan Chrzciciel, pochodził od Boga, czy był tylko ludzkim wymysłem?Wtedy zaczęli się naradzać nad odpowiedzią:– Jeśli powiemy, że pochodził od Boga, to zapyta nas: „Czemu go nie przyjęliście?”.

26. A jeśli powiemy, że był ludzkim wymysłem, to tłumy się oburzą, bo wszyscy wierzą, że Jan był prorokiem.W końcu rzekli:

27. – Nie potrafimy na to odpowiedzieć.– Wobec tego i Ja nie odpowiem na wasze pytanie – odparł Jezus

28. – ale pozwólcie, że wam coś opowiem. Pewien człowiek miał dwóch synów. Udał się do jednego i poprosił: „Synu, idź dziś do pracy w winnicy”.

29. „Nie chce mi się” – powiedział syn, ale później żałował tego i udał się do pracy.

30. Ojciec poszedł też do drugiego syna i poprosił o to samo. Ten odpowiedział: „Oczywiście, ojcze”, ale nie poszedł.

31. Który z nich był posłuszny ojcu?– Ten pierwszy – odpowiedzieli.– Zapewniam was, że pogardzani przez wszystkich poborcy podatkowi i prostytutki prędzej niż wy wejdą do królestwa Bożego – podsumował Jezus.

Czytaj pełny rozdział Mateusza 21