Nowy Testament

Mateusza 21:21-40 Słowo Życia (PSZ)

21. – Zapewniam was – odpowiedział Jezus – że jeśli będziecie mieć prawdziwą wiarę, pozbawioną zwątpień, to nie tylko z drzewem figowym tak zrobicie. Możecie nawet rozkazać tej oto górze: „Unieś się i rzuć w morze!” – a uczyni to.

22. O cokolwiek poprosicie z wiarą, to otrzymacie.

23. Gdy Jezus ponownie znalazł się w świątyni i nauczał, najwyżsi kapłani i przywódcy religijni zapytali Go:– Jakim prawem wyrzuciłeś ze świątyni sprzedawców? Kto dał ci taką władzę?

24. – Odpowiem wam, jeśli i wy odpowiecie na moje pytanie – odparł Jezus.

25. – Czy chrzest, do którego wzywał Jan Chrzciciel, pochodził od Boga, czy był tylko ludzkim wymysłem?Wtedy zaczęli się naradzać nad odpowiedzią:– Jeśli powiemy, że pochodził od Boga, to zapyta nas: „Czemu go nie przyjęliście?”.

26. A jeśli powiemy, że był ludzkim wymysłem, to tłumy się oburzą, bo wszyscy wierzą, że Jan był prorokiem.W końcu rzekli:

27. – Nie potrafimy na to odpowiedzieć.– Wobec tego i Ja nie odpowiem na wasze pytanie – odparł Jezus

28. – ale pozwólcie, że wam coś opowiem. Pewien człowiek miał dwóch synów. Udał się do jednego i poprosił: „Synu, idź dziś do pracy w winnicy”.

29. „Nie chce mi się” – powiedział syn, ale później żałował tego i udał się do pracy.

30. Ojciec poszedł też do drugiego syna i poprosił o to samo. Ten odpowiedział: „Oczywiście, ojcze”, ale nie poszedł.

31. Który z nich był posłuszny ojcu?– Ten pierwszy – odpowiedzieli.– Zapewniam was, że pogardzani przez wszystkich poborcy podatkowi i prostytutki prędzej niż wy wejdą do królestwa Bożego – podsumował Jezus.

32. – Jan Chrzciciel nawoływał do prawego życia, ale mu nie uwierzyliście. Natomiast poborcy i prostytutki uwierzyli! A wy, choć to widzieliście, nie chcieliście się opamiętać i uwierzyć.

33. Jezus kontynuował:– Posłuchajcie jeszcze jednej przypowieści: Pewien właściciel założył winnicę. Ogrodził ją murem, zbudował tłocznię i wieżę strażniczą, po czym wynajął ją rolnikom i wyjechał.

34. Gdy nadszedł czas zbiorów, wysłał swoich ludzi, aby odebrali należną mu część plonów.

35. Lecz rolnicy rzucili się na nich: jednego pobili, drugiego zabili, a innego obrzucili kamieniami.

36. Właściciel wysłał więc innych pełnomocników, jeszcze większą grupą. Lecz rolnicy zrobili z nimi to samo.

37. W końcu posłał do nich swojego syna, sądząc że przynajmniej jemu okażą szacunek.

38. Lecz rolnicy, widząc nadchodzącego syna, powiedzieli sobie: „To ten, który ma przejąć winnicę. Zabijmy go, a winnica będzie nasza!”.

39. Wywlekli go poza winnicę i zabili.

40. Jak sądzicie, co zrobi właściciel z rolnikami, gdy powróci?

Czytaj pełny rozdział Mateusza 21