Nowy Testament

Marka 9:1-7 Słowo Życia (PSZ)

1. – Zapewniam was: Niektórzy z obecnych tu – mówił dalej do uczniów – jeszcze za swojego życia ujrzą potęgę nadchodzącego królestwa Bożego!

2. Sześć dni później Jezus wziął ze sobą na szczyt pewnej góry Piotra, Jakuba i Jana. Poza nimi nie było tam nikogo. Nagle, na ich oczach, przemienił się:

3. Jego płaszcz zalśnił taką nieziemską bielą, jakiej nie zdołałby osiągnąć żaden farbiarz.

4. Potem zjawili się Eliasz i Mojżesz, którzy zaczęli z Nim rozmawiać.

5. – Nauczycielu, jak dobrze, że tu jesteśmy! – wykrzyknął Piotr do Jezusa. – Jeśli chcesz, zbuduję trzy szałasy: dla Ciebie, dla Mojżesza i dla Eliasza.

6. Powiedział tak, gdyż – podobnie jak pozostali – był sparaliżowany strachem i nie wiedział, co mówić.

7. Ale zanim skończył, otoczył ich jasny obłok, z którego rozległ się głos:– Oto mój ukochany Syn. Słuchajcie Go!

Czytaj pełny rozdział Marka 9