3. Jeśli odejdą stąd głodni, mogą zasłabnąć w drodze do domu. Niektórzy przecież przyszli tu z daleka.
4. – Skąd tu, na pustyni, weźmiemy tyle jedzenia? – spytali uczniowie.
5. – A ile macie chleba? – zapytał Jezus.– Siedem bochenków – odparli.
6. Wtedy Jezus polecił ludziom, aby usiedli na ziemi. Sam zaś wziął te siedem chlebów i podziękował za nie Bogu. Następnie łamał je na kawałki i podawał uczniom, a oni kładli je przed ludźmi.
7. Znalazło się też kilka małych rybek. Jezus pobłogosławił je i również kazał rozdać zgromadzonym.
8. I tak wszyscy najedli się do syta, a zebranymi resztkami napełniono aż siedem koszy.
9. A było tam około czterech tysięcy osób.
10. Potem Jezus wsiadł z uczniami do łodzi i popłynął w okolice Dalmanuty.
11. Gdy miejscowi faryzeusze usłyszeli o Jego przybyciu, postanowili Go poddać próbie.– Uczyń cud! – prosili. – Jeżeli ukaże się jakiś znak na niebie, wówczas Ci uwierzymy.
12. Jezus westchnął i zapytał:– Dlaczego żądacie znaku? Mówię wam, że żaden znak nie będzie dany temu pokoleniu.
13. Zostawił ich samych, wsiadł do łodzi i odpłynął na drugi brzeg jeziora.
14. A uczniowie mieli ze sobą tylko jeden bochenek chleba, bo zapomnieli dokupić żywności.
15. Gdy płynęli, Jezus przestrzegł ich:– Bądźcie ostrożni i wystrzegajcie się kwasu króla Heroda i faryzeuszy.
16. – Co On chce przez to powiedzieć? – zastanawiali się uczniowie.W końcu doszli do wniosku, że pewnie chodzi o to, że nie kupili chleba.