Nowy Testament

Marka 8:23-35 Słowo Życia (PSZ)

23. Jezus wziął go za rękę i wyprowadził za wioskę. Zwilżył śliną jego oczy i dotknął ich.– Czy teraz coś widzisz?

24. Niewidomy popatrzył wokoło.– Widzę ludzi – powiedział – ale niewyraźnie. Wyglądają jak chodzące drzewa.

25. Wtedy Jezus ponownie dotknął dłońmi jego oczu, a gdy ślepy wytężył wzrok, doznał zupełnego uzdrowienia. Mógł teraz widzieć całkiem wyraźnie i cieszył się tym, co widział dokoła.

26. Jezus odesłał go więc do domu, do rodziny.– Po drodze nawet nie wstępuj do wioski – przykazał mu.

27. Opuściwszy Galileę, Jezus wraz z uczniami udał się do wiosek wokół Cezarei Filipowej. W drodze zadał im pytanie:– Za kogo uważają Mnie ludzie?

28. – Jedni sądzą, że jesteś Janem Chrzcicielem – odrzekli uczniowie – inni, że Eliaszem lub jakimś innym dawnym prorokiem, który powstał z martwych.

29. – A wy? Za kogo Mnie uważacie? – zapytał ich wprost.– Jesteś Mesjaszem – powiedział Piotr.

30. – Nikomu o tym nie mówcie – przykazał im Jezus.

31. Wtedy właśnie zaczął im mówić o strasznych cierpieniach, jakie Go czekają, i o tym, że zostanie odrzucony przez starszych, najwyższych kapłanów i innych przywódców religijnych, że będzie zabity, ale że po trzech dniach zmartwychwstanie.

32. Mówił im o tym zupełnie otwarcie, więc Piotr wziął Go na bok i prosił, żeby Jezus nawet nie wspominał o takich rzeczach.

33. Wówczas Jezus odwrócił się, spojrzał na uczniów i surowo zganił Piotra:– Precz, szatanie! Patrzysz na to jedynie z ludzkiego punktu widzenia i nie jesteś w stanie zrozumieć Bożych planów.

34. Potem zawołał uczniów oraz cały tłum, by podeszli bliżej i słuchali.– Jeśli ktoś z was chce Mnie naśladować, niech przestanie myśleć wyłącznie o sobie. Niech weźmie swój krzyż i idzie ze Mną.

35. Jeśli ktoś chce wygrać życie, przegra je. Ale kto przegra życie ze względu na Mnie i dobrą nowinę, naprawdę je wygra.

Czytaj pełny rozdział Marka 8