Nowy Testament

Marka 6:9-17 Słowo Życia (PSZ)

9. ani nawet obuwia czy ubrania na zmianę.

10. – Gdy zatrzymacie się w jakimś miejscu – powiedział – nie przenoście się z domu do domu, lecz cały czas mieszkajcie w tym samym.

11. A jeśli was nie przyjmą i nie zechcą was słuchać, odchodząc strząśnijcie kurz ze swoich stóp. Będzie to oznaczało, że pozostawiacie tych ludzi ich własnemu losowi.

12. Poszli więc i mówili wszystkim napotkanym, że powinni odwrócić się od grzechu.

13. Uwalniali też ludzi od wielu złych duchów i uzdrawiali chorych, namaszczając ich olejkiem.

14. Ponieważ wszędzie było głośno o cudach, których dokonywał Jezus, wieść o Nim dotarła również do króla Heroda. Sądził on jednak, że Jezus to zmartwychwstały Jan Chrzciciel. Podobnie zresztą myślało wielu ludzi. Mówili: „Nic dziwnego, że potrafi czynić takie cuda”.

15. Inni uważali Jezusa za Eliasza, dawnego proroka. Jeszcze inni twierdzili, że to jakiś nowy wielki prorok, podobny do tych, znanych z historii.

16. – To na pewno Jan, którego kazałem ściąć – mówił Herod. – Widocznie powstał z martwych.

17. Jakiś czas wcześniej bowiem Herod wysłał żołnierzy, aby zatrzymali i aresztowali Jana Chrzciciela. Powodem tego była Herodiada, żona jego brata – Filipa, z którą Herod się ożenił.

Czytaj pełny rozdział Marka 6