Nowy Testament

Łukasza 8:24-28 Słowo Życia (PSZ)

24. Uczniowie obudzili Go więc krzycząc:– Mistrzu, Mistrzu! Toniemy!On zaś, gdy się ocknął, wstrzymał wiatr i fale. Sztorm natychmiast ustał i zaległa głęboka cisza.

25. Wówczas zwrócił się do uczniów:– Gdzie jest wasza wiara?– Kim On jest – zastanawiali się, przejęci lękiem – że rozkazuje nawet wiatrom i jezioru, a te są Mu posłuszne?

26. Tak przybyli do krainy Gerazeńczyków, leżącej po drugiej stronie jeziora, naprzeciw Galilei.

27. Gdy Jezus schodził na brzeg, podbiegł do Niego człowiek, mieszkaniec pobliskiego miasta, opanowany przez złego ducha. Już od dłuższego czasu chodził nago i nie mieszkał w swoim domu, ale w cmentarnych grobowcach.

28. Gdy tylko zobaczył Jezusa, upadł przed Nim na ziemię i głośno krzyknął:– Czego ode mnie chcesz, Jezusie, Synu Najwyższego Boga? Błagam, nie męcz mnie!

Czytaj pełny rozdział Łukasza 8