Nowy Testament

Łukasza 7:41-50 Słowo Życia (PSZ)

41. – Pewien człowiek miał dwóch dłużników: jeden był mu winien równowartość kilku dni pracy, a drugi kilku godzin.

42. Ponieważ żaden z nich nie był w stanie zwrócić pieniędzy, łaskawie darował im dług. Jak myślisz, który z nich będzie mu bardziej wdzięczny?

43. – Sądzę, że ten, któremu umorzył większy dług – odpowiedział Szymon.– Masz rację – potwierdził Jezus.

44. Wtedy wskazał Szymonowi kobietę i rzekł:– Popatrz na nią. Gdy wszedłem do twojego domu, nie podałeś Mi wody do obmycia stóp z kurzu. Ona zaś obmyła je własnymi łzami i otarła włosami.

45. Nie przywitałeś Mnie tradycyjnym pocałunkiem, a ona nie przestaje całować moich stóp.

46. Nie namaściłeś Mi głowy olejkiem, a ona wylała na moje stopy drogie perfumy.

47. Ponieważ wybaczono jej wiele grzechów, okazała wielką miłość. Ten zaś, komu mało się wybacza, okazuje niewielką miłość.

48. Do kobiety zaś rzekł:– Odpuszczam ci grzechy.

49. Zaproszeni goście zaczęli wtedy mówić między sobą:– Za kogo on się uważa, że innym odpuszcza grzechy?

50. Jezus natomiast powiedział kobiecie:– Uwierzyłaś, więc zostałaś ocalona. Odejdź w pokoju.

Czytaj pełny rozdział Łukasza 7