Nowy Testament

Łukasza 6:1-12 Słowo Życia (PSZ)

1. Pewnego razu uczniowie, idąc z Jezusem przez pole, zaczęli zrywali kłosy, rozcierać je w dłoniach i jeść ziarno. A był to akurat święty dzień szabatu. Widząc to, przywódcy religijni zwrócili się do nich z zarzutem:

2. – Dlaczego robicie rzeczy niedozwolone w szabat?

3. – Czy nie czytaliście, co zrobił król Dawid, gdy wraz z towarzyszami podróży poczuł głód? – odpowiedział im Jezus.

4. – Wszedł do świątyni i wziął dla siebie oraz swoich towarzyszy poświęcony chleb, który wolno było jeść tylko kapłanom.

5. Wiedzcie, że Ja, Syn Człowieczy, mam władzę nad szabatem.

6. Innym razem, również w szabat, udał się do synagogi i nauczał. Zauważył tam człowieka ze sparaliżowaną ręką

7. A przywódcy religijni i faryzeusze uważnie obserwowali Jezusa, chcąc oskarżyć Go, gdyby uzdrowił tego człowieka.

8. Jezus jednak dokładnie znał ich myśli. Dlatego zawołał go, a gdy ten podszedł, postawił go przed zebranymi.

9. Następnie zwrócił się do swoich wrogów:– Chciałbym was o coś zapytać. Czy czynienie dobra w szabat jest przestępstwem? A może lepiej w tym dniu wyrządzać innym krzywdę? Czy w takim dniu należy ratować życie, czy raczej je niszczyć?

10. Następnie spojrzał na nich, a potem rzekł do chorego:– Wyciągnij rękę!Ten posłuchał i natychmiast jego ręka stała się zdrowa.

11. Widząc to, wrogowie Jezusa pobledli ze złości, po czym zaczęli się naradzać, jakby Mu zaszkodzić.

12. Kilka dni później, Jezus udał się na wzgórze i przez całą noc modlił się do Boga.

Czytaj pełny rozdział Łukasza 6