Nowy Testament

Łukasza 20:13-27 Słowo Życia (PSZ)

13. „Co robić?” – zastanawiał się właściciel. „Już wiem! Wyślę mojego ukochanego syna. Przynajmniej jemu chyba okażą szacunek”.

14. Lecz rolnicy, widząc nadchodzącego syna, powiedzieli sobie: „To ten, który ma przejąć winnicę. Zabijmy go, a winnica będzie nasza!”.

15. Napadli go więc, wywlekli poza winnicę i zabili.Co zrobi właściciel gdy się o tym dowie? – kontynuował Jezus.

16. – Przyjdzie i ukarze wszystkich śmiercią, a winnicę da innym!– Oby nie! – zawołali słuchacze.

17. Wówczas Jezus spojrzał na nich uważnie i rzekł:– A co znaczą te słowa Pisma:„Kamień odrzucony przez budującychstał się kamieniem węgielnym,najważniejszym w całym budynku!”

18. I dodał:– Każdy, kto upadnie na ten kamień, roztrzaska się o niego, a jeśli on na kogoś spadnie, zetrze go na proch.

19. Przywódcy religijni i najwyżsi kapłani zrozumieli, że to ich Jezus miał na myśli, opowiadając przypowieść o złych rolnikach. Dlatego chcieli Go natychmiast aresztować, ale obawiali się reakcji tłumu.

20. Postanowili więc sprowokować Go do jakiejś niefortunnej wypowiedzi. Potrzebny był im bowiem pretekst do oskarżenia Go przed rzymskim gubernatorem i aresztowania Go. Wysłali więc szpiegów, udających pobożnych ludzi,

21. którzy zadali Mu takie pytanie:– Nauczycielu! Wiemy, że nauczasz prawdy. Nie dostosowujesz się też do opinii ludzi ani do ich oczekiwań, lecz uczciwie nauczasz prawd Bożych.

22. Powiedz nam więc, czy słusznie płacimy podatki Rzymowi, czy nie?

23. Jezus, zdając sobie sprawę z ich podstępu, powiedział:

24. – Pokażcie mi najpierw monetę. Czyją podobiznę i tytuł na niej widzicie?– Cezara – odpowiedzieli.

25. – Oddajcie więc cezarowi to, co jego, a Bogu – co należy do Boga!

26. Nie udało im się więc na oczach ludzi sprowokować Go do jakiejś niefortunnej wypowiedzi na temat podatków. A zaskoczeni Jego odpowiedzią, zamilkli.

27. Wtedy przyszli do Jezusa saduceusze – przedstawiciele ugrupowania nauczającego, że nie będzie zmartwychwstania:

Czytaj pełny rozdział Łukasza 20