Nowy Testament

Judy 1:1-12 Słowo Życia (PSZ)

1. Ja, Juda, sługa Jezusa Chrystusa i brat Jakuba, piszę do wszystkich powołanych i ukochanych przez Boga Ojca i chronionych przez Jezusa Chrystusa.

2. Niech Bóg obficie obdarza was pokojem oraz miłością i współczuciem dla innych ludzi!

3. Kochani, chciałem napisać do was o naszym wspólnym zbawieniu. Uznałem jednak, że muszę raczej zachęcić was do walki w obronie wiary, która raz na zawsze została przekazana świętym.

4. Piszę o tym dlatego, że pojawili się wśród was jacyś bezbożni ludzie, którzy twierdzą, że skoro Bóg okazał im łaskę, to mogą teraz prowadzić rozwiązłe życie. W ten sposób odrzucają Jezusa Chrystusa, naszego jedynego Władcę i Pana. Dawno już jednak wydany został na nich wyrok potępienia.

5. Dobrze znacie historię wyzwolenia Izraelitów z niewoli w Egipcie. Chciałbym wam jednak przypomnieć, że spośród ludzi, którzy zostali wyzwoleni, Pan zgładził tych, którzy Mu nie uwierzyli.

6. Ukarał również aniołów, którzy nie pozostali tam, gdzie powinni, ale opuścili swoje miejsce. Uwięził ich w ciemnej otchłani, gdzie czekają na dzień Bożego sądu.

7. Przypomnijcie sobie również, co się stało z Sodomą i Gomorą oraz okolicznymi miastami. Życie mieszkańców tych miast było rozwiązłe, a ich pragnienia – sprzeczne z naturą. Dlatego kara, którą ponieśli, stała się przykładem kary wiecznego ognia.

8. Ludzie, którzy wkradli się między was, są do nich podobni. Kierują się bowiem swoimi urojeniami i hańbią własne ciała. Odrzucają władzę Pana i obrażają niebiańskie istoty,

9. podczas gdy nawet archanioł Michał, spierając się z diabłem o ciało Mojżesza, nie ośmielił się go oskarżyć. Powiedział tylko: „Niech Pan cię potępi!”.

10. Ci zaś, którzy pojawili się wśród was, przeklinają to, o czym nie mają zielonego pojęcia. Skończą jednak jak nierozumne zwierzęta, które kierują się tylko zmysłami.

11. Marny ich los! Poszli bowiem w ślady Kaina, który był mordercą, oraz Baalama, który dla pieniędzy był gotów popełnić zło, a także Korego, który zbuntował się przeciwko Bogu i został za to zgładzony. Ich spotka taki sam los!

12. Ludzie ci chętnie zasiadają z wami przy wspólnym stole. Myślą jednak tylko o tym, żeby się najeść, i wciąż sprawiają wam kłopoty. Są jak chmury gnane wiatrem, ale nie dające potrzebnego deszczu, i jak wyrwane z korzeniami, uschnięte drzewa, na których brak owoców.

Czytaj pełny rozdział Judy 1