Nowy Testament

Jana 7:18-26 Słowo Życia (PSZ)

18. Kto głosi własne poglądy, zabiega o uznanie dla siebie. Ale kto zabiega o uznanie dla tego, który go posłał, mówi prawdę i jest bez zarzutu.

19. Czy Mojżesz nie zostawił wam przykazań? Jednak nikt z was ich nie przestrzega. Chcecie Mnie zabić?

20. – Chyba oszalałeś! Kto chce cię zabić? – rozległy się głosy z tłumu.

21. – Oburzacie się, że dokonałem jednego cudu w szabat – mówił dalej Jezus.

22. – Mojżesz dał wam nakaz, aby dokonywać obrzezania, i już wasi przodkowie robili to nawet w szabat.

23. Skoro więc w tym świętym dniu dokonuje się tej małej czynności, żeby przestrzegać Prawa Mojżesza, to dlaczego oburzacie się na Mnie, że w szabat uzdrowiłem całego człowieka?

24. Nie oceniajcie po pozorach, ale bądźcie rzetelni w swoim osądzie.

25. Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili wtedy między sobą:– To chyba ten, którego planują zabić?

26. Dziwne, że teraz publicznie naucza i nie sprzeciwiają mu się. Może i nasi przywódcy doszli do wniosku, że on jest Mesjaszem?

Czytaj pełny rozdział Jana 7