Nowy Testament

Dzieje 9:6-15 Słowo Życia (PSZ)

6. – Wstań teraz i idź do miasta. Tam ci powiedzą, co masz dalej robić.

7. Ludzie towarzyszący Szawłowi oniemieli ze zdumienia. Słyszeli bowiem czyjś głos, ale nikogo nie widzieli.

8. Szaweł natomiast podniósł się z ziemi, ale chociaż miał otwarte oczy, nic nie widział. Poprowadzono go więc za rękę do Damaszku.

9. I przez trzy dni był niewidomy. Nic w tym czasie nie jadł ani nie pił.

10. W Damaszku mieszkał pewien uczeń Jezusa, niejaki Ananiasz. Jemu to właśnie ukazał się w widzeniu Pan i powiedział:– Ananiaszu!– Słucham, Panie – odpowiedział uczeń.

11. – Idź na ulicę Prostą, do domu Judy i odszukaj tam Szawła z Tarsu. Właśnie się modli.

12. W tym momencie Szaweł w widzeniu zobaczył, jak Ananiasz przychodzi i kładzie na niego ręce, aby mógł odzyskać wzrok.

13. – Panie! – zawołał Ananiasz. – Słyszałem od wielu ludzi, że ten człowiek wyrządził wiele zła Twoim świętym w Jerozolimie.

14. Podobno ma zgodę od najwyższych kapłanów, aby i tutaj aresztować wszystkich, którzy Tobie ufają.

15. – Idź, Ananiaszu! – odrzekł Pan. – Właśnie jego wybrałem sobie za narzędzie. On zaniesie wiadomość o Mnie innym narodom i ich władcom, a także Izraelowi.

Czytaj pełny rozdział Dzieje 9