Nowy Testament

Dzieje 9:1-11 Słowo Życia (PSZ)

1. Tymczasem Szaweł był nadal niebezpieczny dla kościoła i w dalszym ciągu pragnął mordować uczniów Jezusa. Zjawił się u najwyższego kapłana

2. i poprosił go o listy do synagog w rejonie Damaszku. Dzięki nim pragnął aresztować i doprowadzić do Jerozolimy tamtejszych zwolenników drogi Jezusa: zarówno mężczyzn, jak i kobiety.

3. Gdy wyruszył w drogę do Damaszku i zbliżał się już do miasta, nagle oślepił go blask z nieba.

4. Wtedy upadł na ziemię i usłyszał głos:– Szawle, Szawle! Dlaczego Mnie prześladujesz?

5. – Kim jesteś, Panie? – zapytał.– Jestem Jezus, Ten, którego prześladujesz! – odrzekł głos.

6. – Wstań teraz i idź do miasta. Tam ci powiedzą, co masz dalej robić.

7. Ludzie towarzyszący Szawłowi oniemieli ze zdumienia. Słyszeli bowiem czyjś głos, ale nikogo nie widzieli.

8. Szaweł natomiast podniósł się z ziemi, ale chociaż miał otwarte oczy, nic nie widział. Poprowadzono go więc za rękę do Damaszku.

9. I przez trzy dni był niewidomy. Nic w tym czasie nie jadł ani nie pił.

10. W Damaszku mieszkał pewien uczeń Jezusa, niejaki Ananiasz. Jemu to właśnie ukazał się w widzeniu Pan i powiedział:– Ananiaszu!– Słucham, Panie – odpowiedział uczeń.

11. – Idź na ulicę Prostą, do domu Judy i odszukaj tam Szawła z Tarsu. Właśnie się modli.

Czytaj pełny rozdział Dzieje 9