Nowy Testament

Dzieje 14:6-15 Słowo Życia (PSZ)

6. szybko uciekli do miast Likaonii: do Listry i Derbe,

7. gdzie dalej głosili dobrą nowinę.

8. W Listrze mieszkał pewien człowiek, który od urodzenia miał sparaliżowane nogi i nie mógł chodzić.

9. Bardzo dokładnie słuchał słów Pawła. Ten zaś zauważył go i dostrzegł w nim wiarę potrzebną do uzdrowienia.

10. Zawołał więc do niego:– Wstań na nogi!Chory zaś dosłownie podskoczył i natychmiast zaczął chodzić.

11. Wtedy zgromadzone tłumy, na widok czynu Pawła, zaczęły krzyczeć po likaońsku:– Pod postacią tych ludzi nawiedzili nas bogowie!

12. Barnabę uznali za Zeusa, a Pawła za Hermesa, bo to on głównie przemawiał.

13. Wtedy miejscowy kapłan świątyni Zeusa, położonej na peryferiach Listry, przyprowadził do bram miasta woły ustrojone girlandami kwiatów, aby razem z ludem złożyć je im w ofierze.

14. Gdy Barnaba i Paweł spostrzegli, co się dzieje, na znak oburzenia rozdarli ubrania i wbiegli w tłum, krzycząc:

15. – Ludzie! Co robicie?! Tak samo jak wy, jesteśmy tylko ludźmi! Przynieśliśmy wam dobrą nowinę, abyście odwrócili się od tych martwych bożków i zwrócili się ku żywemu Bogu, który stworzył niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co w nich jest.

Czytaj pełny rozdział Dzieje 14