Nowy Testament

Dzieje 10:1-7 Słowo Życia (PSZ)

1. W Cezarei mieszkał niejaki Korneliusz, rzymski dowódca oddziału zwanego Italskim.

2. Był to człowiek bardzo pobożny. Razem z całym swoim domem bardzo poważnie traktował Boga, nieustannie modlił się do Niego i hojne wspierał biednych.

3. Pewnego razu, około trzeciej po południu, miał widzenie: wyraźnie ujrzał anioła, który zbliżył się do niego i powiedział:– Korneliuszu!

4. – Słucham cię, panie! – odpowiedział przestraszony i wpatrzony w niego dowódca.– Twoje modlitwy i ofiarność zostały zauważone przez Boga – rzekł anioł.

5. – Wyślij teraz do Jaffy swoich ludzi i zaproś do siebie Szymona Piotra,

6. który jest gościem innego Szymona, garbarza z Jaffy. Jego dom znajduje się nad brzegiem morza.

7. Gdy tylko anioł odszedł, Korneliusz zawołał dwóch służących i pewnego pobożnego żołnierza ze swojej straży przybocznej.

Czytaj pełny rozdział Dzieje 10