Nowy Testament

2 Koryntian 6:5-18 Słowo Życia (PSZ)

5. Byliśmy biczowani, aresztowani i odnieśliśmy obrażenia podczas zamieszek. Ciężko pracowaliśmy i często byliśmy pozbawieni snu i jedzenia.

6. Mimo to zachowaliśmy jednak czystość, byliśmy wyrozumiali dla innych, cierpliwi i uprzejmi. Duch Święty był z nami, mieliśmy więc szczerą miłość do ludzi

7. i – dzięki mocy od Boga – mówiliśmy im prawdę. Nasza prawość służyła nam jako broń – zarówno do ataku, jak i do obrony.

8. Służymy bowiem Bogu bez względu na reakcję ludzi. Jedni nas chwalą, inni krytykują; jedni gardzą nami, inni okazują nam szacunek. Jedni twierdzą, że jesteśmy kłamcami, inni – że mówimy prawdę.

9. Jedni nas nie znają, inni wiedzą kim jesteśmy. Często ocieramy się o śmierć, a jednak żyjemy; ponosimy różne kary, a jednak uchodzimy z życiem.

10. Mamy powody do smutku, ale zawsze jesteśmy pełni radości. Jesteśmy biedni, ale dajemy innym bogactwo. Niczego nie posiadamy, ale stać nas na wszystko!

11. Drodzy przyjaciele z Koryntu! Otworzyliśmy przed wami nasze serca i jesteśmy wobec was zupełnie szczerzy.

12. Kochamy was, nie jesteśmy jednak pewni, czy wy odwzajemniacie naszą miłość.

13. Mówię więc jak do własnych dzieci: Okażcie nam waszą miłość!

14. Nie wiążcie się z niewierzącymi. Co wspólnego ma bowiem prawość z nieprawością? Albo światło z ciemnością?

15. Jak może panować zgoda między Chrystusem i szatanem? Co wspólnego ma wierzący z niewierzącym?

16. Czy może istnieć jedność między świątynią Boga a bożkami? Bóg powiedział, że to my jesteśmy Jego świątynią:„Zamieszkam w nichi będę wśród nich obecny.Będę ich Bogiem,a oni – moim ludem”.

17. Czytamy również:„Odejdźcie od nichi odłączcie się od nich– mówi Pan.Nie dotykajcie tego,co jest nieczyste,a wtedy przyjmę was

18. i będę waszym Ojcem,a wy będziecie moimi synami i córkami– mówi wszechmocny Pan”.

Czytaj pełny rozdział 2 Koryntian 6