Nowy Testament

2 Koryntian 11:17-26 Słowo Życia (PSZ)

17. Te moje słowa i myśli nie są od Pana – są to słowa człowieka, który przez chwilę zdobył się na szaleństwo.

18. Skoro inni przechwalają się swoimi dokonaniami, ja również będę się chwalił.

19. Przecież jesteście mądrzy, a mimo to chętnie słuchacie głupców.

20. Nie razi was to, że ktoś was zniewala, wykorzystuje, zabiera to, co wasze, traktuje was z góry, a nawet znieważa i policzkuje.

21. Tak, muszę przyznać, że jesteśmy słabi, bo nie potrafimy zachowywać się jak ci, którzy tak z wami postępują …Skoro jednak oni się przechwalają, to również ja – zdobywszy się na to szaleństwo – będę to czynił.

22. Są Hebrajczykami? Ja także. Izraelitami? Ja również. Są potomkami Abrahama? Ja też.

23. Służą Chrystusowi? Odpowiem jak szalony: Ja też i to o wiele bardziej! Z powodu Chrystusa znosiłem bowiem o wiele więcej trudności niż oni. Za głoszenie dobrej nowiny byłem aresztowany i bity. Wielokrotnie też narażałem życie.

24. Żydowscy przywódcy pięć razy wymierzyli mi karę trzydziestu dziewięciu batów.

25. Trzykrotnie zostałem pobity, raz obrzucony kamieniami, trzy razy przeżyłem katastrofy morskie, z czego raz całą dobę spędziłem na morzu jako rozbitek.

26. Odbyłem wiele uciążliwych podróży, byłem narażony na niebezpieczeństwa na rzekach, niebezpieczeństwa ze strony bandytów a także moich własnych rodaków oraz pogan. Niebezpieczeństwa czyhały na mnie także w miastach, na pustkowiu i na morzu. Zagrożenie stanowili również ludzie podszywający się pod wierzących.

Czytaj pełny rozdział 2 Koryntian 11