28. A służbę przed Nim pełnił w tym czasie Pinhas, syn Elazara, syna Ahrona. Zatem powiedzieli: Czy mamy jeszcze wystąpić do walki z Binjaminitami, naszymi pobratymcami, czy też zaniechać? A WIEKUISTY odpowiedział: Wystąpcie, bowiem jutro poddam ich w waszą moc.
29. Więc Israel ustawił zasadzkę dookoła Gibei.
30. Potem, trzeciego dnia, synowie Israela wyruszyli przeciw Binjaminitom i ustawili się w szyku bojowym naprzeciwko Gibei, tak, jak w poprzednich razach.
31. A Binjaminici występując przeciw ludowi, zostali odsunięci od miasta oraz zaczęli tak, jak w poprzednich razach, kłaść trupem niektórych z ludu po gościńcach, z których jeden prowadził do Betel, a drugi przez pola do Gibei; i zabili około trzydziestu ludzi z Israela.
32. Zatem synowie Binjamina pomyśleli: Padają przed nami, jak za poprzednim razem. Zaś synowie Israela się umówili: Będziemy uciekali, abyśmy ich odsunęli od miasta ku gościńcom.
33. I wszyscy mężowie israelscy wyruszyli ze swego miejsca oraz uszykowali się w Baal Tamar; ze swego stanowiska, z gibejskiej polanki, wypadła również israelska zasadzka.
34. Zaś dziesięć tysięcy doborowych ludzi z całego Israela nadciągnęło przeciw Gibei. Był ciężki bój, lecz oni nie wiedzieli, że spotyka ich klęska.
35. I tak WIEKUISTY poraził Binjamina przed Israelem. Owego dnia synowie Israela położyli trupem dwadzieścia pięć tysięcy sto ludzi z Binjamina; wszystkich, co dobywali miecza.