Stary Testament

Nowy Testament

Księga Izajasza 64:5-11 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

5. Jednak teraz – my wszyscy jesteśmy jak nieczysty, a cała nasza sprawiedliwość jest jak plugawa szata; my wszyscy więdniemy jak liść, a nasze winy unoszą nas jak wiatr.

6. Nikt nie wzywa Twojego Imienia, nikt się nie wznosi, aby się Ciebie trzymać; bo zakryłeś przed nami Twe oblicze i dajesz nam ginąć przez nasze winy.

7. A teraz, o WIEKUISTY, Ty jesteś naszym Ojcem! My gliną, a Ty naszym Twórcą; my wszyscy jesteśmy dziełem Twojej ręki.

8. Nie gniewaj się, WIEKUISTY, tak bardzo; nie na wieki pamiętaj winy; spójrz, my wszyscy jesteśmy Twoim narodem.

9. Twoje święte miasta zamieniły się w pustynię; Cyon zamienił się w pustynię, a Jeruszalaim w pustkowie.

10. Dom naszej świętości i świetności, gdzie Cię chwalili nasi ojcowie, stał się pastwą ognia, a wszelkie nasze chluby zmieniły się w ruinę.

11. Czy możesz się w tym powstrzymać, WIEKUISTY? Milczeć oraz trapić nas tak nadmiernie?

Czytaj pełny rozdział Księga Izajasza 64