Stary Testament

Nowy Testament

Księga Izajasza 15:4-9 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Woła Cheszbon i Elaleh, aż do Jahac rozlega się ich głos. Zbrojni Moabu narzekają, a dusza każdego jest w nim strwożona.

5. Moje serce woła nad Moabem, nad jego bramami miast aż do Coar i do Eglat Szeliszija. Bo z płaczem wchodzą na wzgórze Luchit, bowiem podnoszą okrzyk rozpaczy na drodze Choronaim.

6. Dlatego, że zostaną wysuszone wody Nimrim, że zwiędnie trawa, zniknie zieleń, a i ziół także nie będzie.

7. Zaś dostatek, który nabyli i ich zapasy uniosą nad potok na stepie.

8. Tak, krzyk ogarnął granice Moabu, a jego narzekanie rozlega się aż do Eglaim, jego kwilenie aż do Beer–Elim.

9. Bowiem wody Dimonu pełne są krwi; gdyż sprowadzę na Dimon nadmiar klęsk oraz lwa na ocalonych Moabu, na szczątki jego kraju.

Czytaj pełny rozdział Księga Izajasza 15