Stary Testament

Nowy Testament

Księga Ijoba 30:22-31 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

22. Podnosisz mnie, zawieszasz w powietrzu oraz niweczysz mój rozsądek.

23. Otóż ja wiem, że chcesz mnie podać śmierci i wprowadzić do domu wyznaczonego wszystkim żyjącym.

24. Ale czyż każdy nie wyciąga jeszcze ręki w upadku; albo czy ginąc, nie podnosi jeszcze błagalnego krzyku?

25. Czy nie płakałem nad udręczonym przez los; czy moja dusza nie bolała nad ubogim?

26. Tak, spodziewałem się szczęścia, a oto nadeszła niedola; oczekiwałem światła, a oto przyszła ciemność.

27. Wrą moje wnętrzności oraz nie mogą się uciszyć, gdyż wyszły mi na spotkanie dni utrapienia.

28. Błądzę sczerniały, lecz nie od słońca; dźwigam się i publicznie wołam o pomoc.

29. Stałem się bratem szakali i towarzyszem młodych strusi.

30. Moja skóra poczerniała i ze mnie spada, a me kości spieczone są od żaru.

31. Tak ma cytra zmieniła się w pieśń żałobną, a mój flet stał się dźwiękiem skargi.

Czytaj pełny rozdział Księga Ijoba 30