13. Wtedy usłyszałem jednego ze świętych, który mówił. Ten święty powiedział do kogoś, mówiąc: Do jakiego czasu obowiązuje to widzenie o ciągłości, o przestępstwie pustoszącym święte i podaniu wojska na podeptanie?
14. Zatem do niego powiedział: Do dwóch tysięcy trzystu wieczorów i poranków; wtedy te święte okażą się sprawiedliwe.
15. A gdy ja, Daniel, oglądałem to widzenie oraz poszukiwałem zrozumienia, wtedy obok mnie ktoś stanął, na spojrzenie jak mąż,
16. i spomiędzy Ulaju usłyszałem ludzki głos, który zawołał i powiedział: Gabrielu, wytłumacz mu to widzenie!
17. Więc podszedł, gdzie stałem; a kiedy przyszedł, wystraszyłem się oraz padłem na swoje oblicze. I do mnie powiedział: Zrozum, synu człowieka! Bowiem przy końcu czasu spełni się to widzenie.
18. A gdy on ze mną mówił twardo usnąłem, leżąc twarzą ku ziemi; więc się mnie dotknął i postawił mnie tam, gdzie stałem.
19. I powiedział: Oto ja ci oznajmię, co się będzie dziać do końca tego gniewu.
20. Baran z dwoma rogami, którego widziałeś – to są królowie Medii i Persji.
21. A ten włochaty kozioł, to król Jawana; zaś ten wielki róg, co jest pomiędzy jego oczyma – to pierwszy król.
22. A że został złamany i zamiast niego powstały cztery, znaczy, że z jego narodu powstaną cztery królestwa; jednak nie z taką mocą.
23. W ostatecznym czasie tego królestwa, kiedy przestępcy dopełnią miary, powstanie król zuchwały i podstępny.
24. Wzmocni się jego siła, aczkolwiek nie jego mocą; będzie niezwykle niszczył, mimo tego szczęśliwie mu się powiedzie i wszystko wykona. Będzie niszczył potężnych i święty lud.
25. Jego sprytem powiedzie mu się oszustwo z jego ręki, zatem uwielbi siebie w swoim sercu, a swoją pomyślnością zgubi wielu. I powstanie przeciwko księciu książąt, a będzie pokruszony bez ludzkiej ręki.
26. Zaś widzenie o wieczorach i porankach, o którym powiedziano, jest samą prawdą. Dlatego ty zapieczętuj to widzenie, bo się spełni po wielu dniach.
27. Wtedy ja, Daniel, zemdlałem i chorowałem kilka dni. Potem wstałem i działałem w królewskich sprawach, zdumiewając się nad tym widzeniem oraz nie rozumiejąc.