Stary Testament

Nowy Testament

4 Księga Mojżesza 12:5-16 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

5. A WIEKUISTY zstąpił w słupie obłoku, stanął u wejścia do Przybytku i zawołał: Ahron i Mirjam! Zatem oboje wyszli.

6. I powiedział: Posłuchajcie Moich słów. Jeśli ktoś u was jest prorokiem WIEKUISTEGO Ja objawiam mu się w widzeniu; przemawiam do niego za pośrednictwem snu.

7. Nie tak, jak do mojego sługi Mojżesza, który jest uwierzytelniony w całym Moim domu.

8. Do niego przemawiam z ust do ust; jawnie, a nie w zagadkach, tak ogląda WIEKUISTEGO. Jakże nie obawialiście się rozprawiać o Moim słudze Mojżeszu?

9. Więc zapłonął na nich gniew WIEKUISTEGO, i odeszli.

10. A zaledwie obłok ustąpił z nad Przybytku a oto Mirjam pokryła się trądem, jak śniegiem. Zaś Ahron zwrócił się do Mirjam a oto trędowata.

11. Zatem Ahron powiedział do Mojżesza: Proszę, mój panie, nie chciej uznawać nam za winę, żeśmy się otumanili i zgrzeszyli.

12. Niech ona nie będzie jak ten martwy płód, któremu przy wyjściu z łona matki już odgniła połowa ciała.

13. A Mojżesz zawołał do WIEKUISTEGO, mówiąc: O, Boże! Uzdrów ją!

14. Więc WIEKUISTY powiedział do Mojżesza: Gdyby ojciec plunął jej w twarz, czyżby się nie rumieniła siedem dni? Niech będzie zamkniętą poza obozem przez siedem dni, a następnie niech wróci.

15. Zatem Mirjam została zamkniętą poza obozem przez siedem dni; a i lud nie wyruszył dopóki nie wróciła Mirjam.

16. Po czym lud wyruszył z Chacerotu i stanął obozem na puszczy Paran.

Czytaj pełny rozdział 4 Księga Mojżesza 12