Stary Testament

Nowy Testament

4 Księga Mojżesza 11:28-35 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

28. Zatem odezwał się Jezus syn Nuna, od swej młodości sługa Mojżesza i powiedział: Panie mój, Mojżeszu, powstrzymaj ich.

29. A Mojżesz mu odpowiedział: Czy jesteś o mnie zazdrosny? Bodajby cały lud WIEKUISTEGO zamienił się w proroków, jeżeli WIEKUISTY złoży na nich swojego Ducha.

30. I Mojżesz wrócił do obozu; on oraz starsi Israela.

31. Potem zerwał się wiatr od WIEKUISTEGO oraz naniósł od morza przepiórek, i rzucił je na obóz wokół obozu, na dwa łokcie nad ziemię, na dzień drogi z jednej i na dzień drogi z drugiej strony.

32. Więc w ów dzień zebrał się cały lud i całą noc, a i cały następny dzień zbierali przepiórki; ostatni zebrał dziesięć chomerów. Następnie rozłożyli je warstwami wokół obozu.

33. I gdy jeszcze mięso było w ich zębach, jeszcze nie zostało zżute na lud zapłonął gniew WIEKUISTEGO i WIEKUISTY poraził lud bardzo wielką klęską.

34. Zatem tej miejscowości nadano nazwę Kibrothhataawa, gdyż pochowano tam pożądliwych ludzi.

35. A z Kibrothhataawy lud ruszył do Chacerotu oraz pozostawał w Chacerocie.

Czytaj pełny rozdział 4 Księga Mojżesza 11