Stary Testament

Nowy Testament

1 Księga Mojżesza 19:4-16 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Lecz zanim się położyli, dom oblegli mieszkańcy miasta, mieszkańcy Sedomu cały lud zewsząd, od młodzieńca do starca.

5. Zawołali Lota oraz do niego powiedzieli: Gdzie są ci ludzie, którzy przybyli do ciebie tej nocy? Wyprowadź ich do nas, abyśmy ich nawiedzili.

6. Zaś Lot podszedł do nich, do wyjścia oraz zamknął za sobą drzwi.

7. I powiedział: Moi bracia, nie czyńcie nic złego.

8. Otóż mam dwie córki, które jeszcze nie poznały męża, raczej je do was wyprowadzę, a czyńcie z nimi, co jest najlepsze w waszych oczach; tylko tym mężom nic nie róbcie, ponieważ weszli pod cień mojego dachu.

9. Lecz rzekli: Idź precz! Powiedzieli też: Ten jeden tu przybył, aby być gościem, a wciąż chce sądzić. Zatem teraz postąpimy z tobą gorzej niż z nimi. I naparli na męża, na Lota, oraz podeszli, aby wyłamać drzwi.

10. Ale owi mężowie wyciągnęli swą rękę i sprowadzili Lota do siebie, do domu, a drzwi zamknęli.

11. Nadto porazili ślepotą ludzi, którzy byli u wejścia do domu, od najmniejszego do największego; tak, że się utrudzili kiedy szukali wejścia.

12. I ci mężowie powiedzieli do Lota: Kogokolwiek ty jeszcze masz zięciów, twoich synów, twoje córki i wszystkich, których masz w mieście wyprowadź z tego miejsca.

13. Bo zburzymy to miejsce, gdyż wzmogła się na nich skarga przed obliczem WIEKUISTEGO, i PAN nas posłał, aby je zburzyć.

14. Zatem Lot wyszedł i powiedział to swoim zięciom, co mieli pojąć jego córki, mówiąc: Wstańcie, wyjdźcie z tego miejsca, gdyż WIEKUISTY zburzy to miasto. Ale w oczach jego zięciów wydawało się, że żartował.

15. Lecz zaledwie wzeszła zorza, aniołowie nalegali na Lota, mówiąc: Wstań, zabierz twą żonę i obecne tu twoje dwie córki, abyś nie zginął za winę tego miasta.

16. Gdy się jednak ociągał, owi mężowie w miłosierdziu nad nim WIEKUISTEGO uchwycili go za rękę, za rękę jego żony i za rękę dwóch jego córek, po czym go wyprowadzili, i zostawili poza miastem.

Czytaj pełny rozdział 1 Księga Mojżesza 19