43. Starłem ich jak proch ziemi, jak błoto ulic ich zdeptałem i rozrzuciłem.
44. Wybawiłeś mnie od zatargów w moim ludzie, zachowałeś mnie jako głowę plemion; służą mi ludy, których nie znałem.
45. Schlebiają mi synowie obczyzny, o których usłyszałem ze słuchu ucha.
46. Synowie obczyzny omdleli i drżąc, uchodzą ze swoich zamków.
47. Żywym jest WIEKUISTY! Niech będzie pochwaloną ma Opoka; wywyższonym Bóg, Skała mojego zbawienia.
48. Bóg, który mi użyczył pomsty i poddał pode mnie narody;
49. który mnie wyzwolił od moich wrogów i wyniósł nad mych przeciwników; ocalił mnie przed każdym srogim mężem.
50. Dlatego chcę cię sławić pomiędzy narodami, o WIEKUISTY, a Twojemu Imieniu będę śpiewał.
51. Tobie, który jesteś obronną wieżą dla ustanowionego przez Siebie króla; który świadczysz łaskę Swojemu pomazańcowi, Dawidowi i na wieki jego rodowi.