Stary Testament

Nowy Testament

2 Samuela 14:2-16 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

2. Joab posłał do Tekoa, sprowadził stamtąd mądrą kobietę i do niej powiedział: Udaj, proszę, że jesteś w żałobie; ubierz się w strój żałobny i nie namaszczaj się olejkiem, a graj kobietę, która już od dłuższego czasu opłakuje zmarłego.

3. Potem pójdziesz do króla i przemówisz do niego tymi słowami. I Joab podał te słowa do jej ust.

4. Zatem ta kobieta z Tekoa odezwała się do króla, a gdy padła swoim obliczem na ziemię oraz się ukorzyła, zawołała: Ratuj, królu!

5. A król jej odpowiedział: Co ci jest? Zaś ona odparła: Zaprawdę, jestem owdowiałą kobietą, ponieważ mój mąż umarł.

6. Twoja służebnica miała dwóch synów, lecz oni pokłócili się ze sobą na polu, a nie było nikogo, kto by ich rozdzielił; tak, że jeden zranił drugiego, i go zabił.

7. I oto przeciwko twojej służebnicy powstała cała rodzina, wołając: Wydaj bratobójcę, abyśmy go zabili za życie jego brata, którego zamordował; zgładzimy i dziedzica! Tak chcą zgasić moją iskierkę, co mi została, by na obliczu ziemi nie zostawić mojemu mężowi ani imienia, ani potomstwa!

8. Więc król powiedział do kobiety: Idź do swojego domu, a ja zarządzę względem ciebie!

9. Wtedy kobieta z Tekoa odpowiedziała królowi: Na mnie, mój panie i królu, niech spadnie wina oraz na dom mojego ojca; zaś król i jego tron niech będzie czysty!

10. A król powiedział: Tego, kto się odezwie przeciw tobie – przyprowadź do mnie, a potem już cię nie tknie.

11. Więc powiedziała: Oby król pamiętał też o WIEKUISTYM, swoim Bogu, by mściciel krwi nie sprawił już dalszego nieszczęścia i nie zgładzono mojego syna! Zatem odpowiedział: Żywym jest WIEKUISTY! Ani jeden z włosów twojego syna nie spadnie na ziemię!

12. Wtedy kobieta powiedziała: Gdyby twoja służebnica mogła przemówić słowo do mojego pana i króla! Więc odpowiedział: Mów!

13. A kobieta powiedziała: Czemu umyśliłeś podobną rzecz przeciwko Bożemu ludowi? Bowiem gdy król rozstrzygnął tą sprawę sam okazał się winny, gdyż nie przywołuje swojego wygnańca!

14. Bo, zaiste, musimy umierać i jesteśmy jak po ziemi rozlana woda, której nie można już zebrać. Czy sędzia nie miałby sobie życzyć oraz obmyślać sposobów, by wygnaniec nie był nadal od niego wygnany?

15. A jeśli teraz przybyłam, by przemówić w tej sprawie do króla, mojego pana – to dlatego, że mnie zatrwożył lud. Zatem twa służebnica pomyślała: Przemówię do króla; może król spełni słowo swej służebnicy.

16. Ponieważ król wysłucha i wyratuje swą służebnicę z ręki męża, co chce mnie zgładzić z Bożego dziedzictwa, razem z moim synem.

Czytaj pełny rozdział 2 Samuela 14