Stary Testament

Nowy Testament

1 Samuela 1:5-17 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

5. Lecz Hannie wydzielał jedną cząstkę podwójną. Bowiem Hannę miłował, choć WIEKUISTY zamknął jej łono.

6. A jej konkurencyjna żona ją drażniła, by ją pobudzić do wzburzenia, bezustannie jątrząc, że WIEKUISTY zamknął jej łono.

7. Zaś Elkana czynił tak rok rocznie. Zatem ile razy Hanna wchodziła do domu WIEKUISTEGO, Peninna drażniła ją w ten sam sposób, tak, że płakała, i nie jadała.

8. Zatem Elkana, jej mąż, ją się pytał: Hanno, czemu płaczesz, czemu nie jesz i czemu tak smutne jest twoje serce? Czy nie jestem ci milszy niż dziesięciu synów?

9. A gdy pewnego razu jedli i pili w Szylo, Hanna wstała; zaś kapłan Eli siedział wtedy na krześle, przy bramie Przybytku WIEKUISTEGO.

10. A ona, mając duszę przepełnioną goryczą, modliła się do WIEKUISTEGO oraz rzewnie płakała.

11. I uczyniła ślub, mówiąc: WIEKUISTY Zastępów! Jeśli raczysz spojrzeć na niedolę Twej służebnicy; wspomnisz o mnie, nie zapomnisz Twej służebnicy oraz obdarzysz Twą służebnicę męskim dzieckiem – wtedy oddam je WIEKUISTEMU na wszystkie dni jego życia, a żadna brzytwa nie tknie się jego głowy.

12. A gdy tak przedłużała swoją modlitwę przed obliczem WIEKUISTEGO – Eli przypatrywał się jej ustom.

13. Lecz ponieważ Hanna mówiła w swoim sercu, jej usta jedynie się poruszały, a jej głosu nie było słychać – Eli uważał ją za pijaną.

14. Zatem Eli do niej powiedział: Jak długo będziesz udawać pijaną? Wytrzeźwiej z twojego wina!

15. Jednak Hanna odpowiadając, rzekła: Nie, mój panie! Jestem kobietą zgnębionego ducha; nie piłam wina, ani upijającego napoju, ale wylewałam moją duszę przed obliczem WIEKUISTEGO.

16. Nie miej twej służebnicy za nikczemną kobietę, bo dotąd mówiłam tylko z nadmiaru utrapienia oraz mojego smutku.

17. Zatem Eli odpowiedział, mówiąc: Idź w pokoju, a Bóg Israela niech spełni twoją prośbę, którą od Niego żądałaś.

Czytaj pełny rozdział 1 Samuela 1