Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Mateusza 18:30-35 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

30. Lecz on nie chciał, ale odszedł oraz wrzucił go do więzienia, aż odda, co jest winien.

31. Więc jego współsłudzy, kiedy ujrzeli co się stało, zostali bardzo zasmuceni i poszli oraz oznajmili swojemu panu wszystko, co się stało.

32. Zatem jego pan go przywołał i mu powiedział: Sługo zły, darowałem ci cały tamten dług, bo mnie prosiłeś;

33. czy nie powinieneś i ty się zlitować nad twoim współsługą, jak i ja się nad tobą zlitowałem?

34. Więc jego pan rozgniewany, wydał go oprawcom, aby oddał to wszystko, co był mu winien.

35. Tak i mój Ojciec niebiański wam uczyni, jeśli z waszych serc, każdy swemu bratu, nie darujecie ich fałszywych kroków.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Mateusza 18