Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Mateusza 18:27-34 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

27. Więc pan owego sługi się użalił, uwolnił go, i dług mu odpuścił.

28. Zaś ten sługa wyszedł oraz znalazł jednego ze swoich współsług, który był mu winien sto denarów, i uchwyciwszy go, dusił, mówiąc: Oddaj mi, coś winien.

29. Wtedy jego współsługa upadł, oraz go prosił, mówiąc: Miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam.

30. Lecz on nie chciał, ale odszedł oraz wrzucił go do więzienia, aż odda, co jest winien.

31. Więc jego współsłudzy, kiedy ujrzeli co się stało, zostali bardzo zasmuceni i poszli oraz oznajmili swojemu panu wszystko, co się stało.

32. Zatem jego pan go przywołał i mu powiedział: Sługo zły, darowałem ci cały tamten dług, bo mnie prosiłeś;

33. czy nie powinieneś i ty się zlitować nad twoim współsługą, jak i ja się nad tobą zlitowałem?

34. Więc jego pan rozgniewany, wydał go oprawcom, aby oddał to wszystko, co był mu winien.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Mateusza 18