Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Mateusza 18:15-28 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

15. A jeśliby zgrzeszył przeciw tobie twój brat, idź i rozsądź go pomiędzy tobą, a nim samym. Jeżeli cię usłucha, pozyskałeś swojego brata.

16. Ale jeśli nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na ustach dwóch lub trzech świadków mogła stanąć każda sprawa.

17. A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby nie usłuchał także zgromadzenia wybranych, niech będzie dla ciebie jak ci, co są z narodów i poborca podatków.

18. Zaprawdę, mówię wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane już w Niebie, a cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane już w Niebie.

19. Znowu mówię wam, że gdyby się dwaj z was zgodzili na ziemi, co do wszelkiej rzeczy, o którą będą prosić, to im się stanie od mego Ojca, który jest w niebiosach.

20. Bo gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w moje Imię, tam jestem pośród nich.

21. Wtedy podszedł do niego Piotr i powiedział: Panie, a gdy zgrzeszy przeciwko mnie mój brat, ile razy mam mu odpuścić? Czy do siedmiu razy?

22. Mówi mu Jezus: Nie mówię ci, że do siedmiu razy, ale aż do siedemdziesięciu siedmiu razy.

23. Dlatego upodobnione jest Królestwo Niebios do człowieka, króla, który chciał rozliczyć rachunek ze swoimi sługami.

24. A gdy się zaczął rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był winien dziesięć tysięcy talentów.

25. Zaś kiedy nie miał z czego oddać, jego pan kazał go sprzedać, i jego żonę, i dzieci, i wszystko co miał, a należność oddać.

26. Wtedy sługa upadł i oddał mu pokłon, mówiąc: Panie, miej nade mną cierpliwość, a wszystko ci oddam.

27. Więc pan owego sługi się użalił, uwolnił go, i dług mu odpuścił.

28. Zaś ten sługa wyszedł oraz znalazł jednego ze swoich współsług, który był mu winien sto denarów, i uchwyciwszy go, dusił, mówiąc: Oddaj mi, coś winien.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Mateusza 18