Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Marka 6:4-14 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Zaś Jezus im powiedział, że nie jest wzgardzony prorok, chyba że w swym ojczystym kraju, wśród krewnych i w swoim domu.

5. Nie mógł tam też uczynić żadnego cudu, lecz tylko, nałożywszy ręce, uleczył kilku słabych.

6. I dziwił się z powodu ich niedowiarstwa. Obchodził też okoliczne miasteczka, nauczając.

7. Potem przywołał owych dwunastu oraz zaczął ich wysyłać dwóch za dwoma, i dał im władzę nad nieczystymi duchami.

8. Także im nakazał, by niczego nie brali na drogę; chyba, że tylko laskę. Ani torby, ani chleba, ani pieniędzy w trzosy;

9. ale włożywszy sandały, by również nie przywdziewali dwóch sukien.

10. I im mówił: Gdziekolwiek wejdziecie do domu, tam zostańcie, aż stamtąd wyjdziecie.

11. A jeśli którzykolwiek by was nie przyjęli, ani was nie słuchali, wychodząc stamtąd, otrząśnijcie im na świadectwo proch spod waszych nóg. Zaprawdę, powiadam wam, że w dniu sądu lżej będzie Sodomie i Gomorze niż owemu miastu.

12. Więc wyszli i głosili, żeby się skruszyli.

13. Wyrzucali też wiele demonów, a wielu słabych namaszczali oliwą i uzdrawiali.

14. Lecz usłyszał o nim król Herod, bowiem stało się jawne jego Imię. Więc mówił, że powstał z martwych Jan Chrzciciel i dlatego dzieją się cuda przez niego.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Marka 6