3. I mówi owemu człowiekowi, który miał uschłą rękę: Wyjdź na środek.
4. Nadto im mówi: Wolno w szabat szlachetnie czynić, czy źle czynić; uratować duszę, czy zabić? Ale oni milczeli.
5. Więc rozejrzał się po nich z oburzeniem, zasmucił się nad ich nieczułością serca i mówi owemu człowiekowi: Wyciągnij rękę. Zatem wyciągnął; a jego ręka została przywrócona do zdrowia jak druga.
6. A faryzeusze wyszli i zaraz zawiązali przeciwko niemu spisek z Herodianami, aby go zgładzić.
7. Zaś Jezus odszedł ze swoimi uczniami ku morzu, a wielkie rzesze za nim z Galilei i z Judei,
8. z Jerozolimy, z Idumei, zza Jordanu, oraz z pobliża Tyru i Sydonu. Przyszły do niego wielkie rzesze, słysząc, jak głośne rzeczy czynił.
9. Zatem powiedział swoim uczniom by stale, z powodu tłumu, była w pogotowiu dla niego łódka, aby go nie cisnęli.
10. Gdyż ci, którzy mieli choroby, nękali go, by się go dotknąć; bo wielu uzdrowił.