Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Łukasza 4:25-38 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

25. Także w prawdzie wam mówię, że w dniach Eliasza było wiele wdów w Israelu gdy na trzy lata i sześć miesięcy zostało zamknięte Niebo, aby na całej ziemi dokonał się wielki głód

26. ale Eliasz nie został posłany do żadnej z nich, lecz tylko do kobiety wdowy, do Sarepy Sydonu.

27. Za proroka Elizeusza wielu też było trędowatych w Israelu, ale nie został oczyszczony żaden z nich, lecz tylko Naaman Syryjczyk.

28. Więc słysząc to, wszyscy w bóżnicy napełnili się gniewem.

29. A kiedy powstali, wyrzucili go na zewnątrz miasta oraz poprowadzili go aż do krawędzi góry, na której było zbudowane ich miasto, by go zrzucić.

30. Ale on przeszedł przez ich środek i uszedł.

31. Zszedł też do Kafarnaum, miasta Galilei; oraz tam był, nauczając ich w szabat.

32. Więc zdumiewali się nad jego nauka, bo jego słowo było z mocą.

33. A był w bóżnicy człowiek, który miał nieczystego ducha demona. Zatem zawołał wielkim głosem,

34. mówiąc: Ach, co nam i tobie Jezusie Nazareński? Przyszedłeś nas zgubić? Znam cię, kto ty jesteś święty Boga.

35. A Jezus go zgromił, mówiąc: Zamilknij oraz wyjdź z niego. Zaś demon rzucił go na środek, wyszedł z niego i nic mu nie zaszkodził.

36. Zatem pojawiło się na wszystkich zdumienie, i rozmawiali między sobą, mówiąc: Co to za sprawa, że we władzy i mocy rozkazuje duchom nieczystym, a wychodzą?

37. I rozeszła się o nim pogłoska na wszystkie miejsca tej okolicy.

38. Zaś Jezus, kiedy się podniósł, z bóżnicy przybył do domu Szymona. A teściowa Szymona była ogarnięta wielką gorączką; więc go o nią poprosili.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Łukasza 4