Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Łukasza 23:25-35 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

25. A wypuścił im tego, o którego prosili, wsadzonego do więzienia z powodu zwady i morderstwa. Zaś Jezusa poddał ich woli.

26. A kiedy go odprowadzili chwycili Szymona, pewnego Cyrenejczyka, który przychodził z pola, oraz nałożyli mu krzyż, aby niósł za Jezusem.

27. Zaś towarzyszyła mu wielka mnogość ludu i niewiast, które go opłakiwały, i zawodziły.

28. Ale Jezus zwrócił się do nich i powiedział: Córki Jerozolimy, nie płaczcie nade mną, ale płaczcie same nad sobą i nad waszymi dziećmi.

29. Bo oto przychodzą dni w których powiedzą: Szczęśliwe bezpłodne. I łona, które nie urodziły, i piersi, co nie karmiły.

30. Wtedy zaczną mówić górom: Padnijcie na nas, a wzgórzom: Przykryjcie nas.

31. Gdyż jeśli to czynią wśród zielonego drzewa, co się stanie na wyniszczonym?

32. Ale byli z nim także prowadzeni dwaj różni złoczyńcy, aby zostali zabici.

33. A gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką tam go ukrzyżowali oraz owych złoczyńców, tego jednakże z prawej, a tego z lewej strony.

34. Zaś Jezus powiedział: Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią. A rozdzielając jego szaty rzucili losy.

35. Stał też lud oraz się przypatrywał. Zaś przełożeni wyśmiewali się razem z nimi, mówiąc: Innych uratował, niech uratuje siebie, jeśli jest tym wybranym Pomazańcem Boga.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Łukasza 23