Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Łukasza 19:22-31 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

22. Mówi mu: Z twoich ust cię sądzę, zły sługo. Wiedziałeś, że ja jestem człowiekiem surowym, który usuwa, czego nie postawił oraz żnie, czego nie siał?

23. Więc dlaczego nie dałeś moich pieniędzy na stół bankiera? A ja bym przyszedł i wziął je z zyskiem.

24. I powiedział stojącym obok: Weźcie od niego minę oraz dajcie ją temu, który ma dziesięć min.

25. Zatem mu powiedzieli: Panie, przecież ma dziesięć min!

26. Powiadam wam, że każdemu, kto ma zostanie dane; zaś od tego, co nie ma i to co ma zostanie od niego zabrane.

27. Co więcej, tych moich wrogów, którzy nie chcą mojego panowania nad nimi, przyprowadźcie tutaj oraz przede mną ich zabijcie.

28. A kiedy to powiedział ruszył naprzód, wchodząc do Jerozolimy.

29. Zdarzyło się też, gdy zbliżał się do Betfage i Betanii, ku wzniesieniu zwanym górą Oliwek, że wysłał dwóch swoich uczniów,

30. mówiąc: Idźcie do miasteczka naprzeciwko. A kiedy w nie wejdziecie, znajdziecie uwiązane oślę, na którym nigdy, żaden człowiek nie siedział. Odwiążcie je i przyprowadźcie.

31. A jeśli ktoś was zapyta: Dlaczego je odwiązujecie? Tak mu powiedzcie: Jego Pan ma potrzebę.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Łukasza 19