Stary Testament

Nowy Testament

Ewangelia Jana 7:36-49 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

36. Na co jest to słowo, które powiedział: Szukać mnie będziecie i nie znajdziecie; a gdzie ja jestem, wy nie jesteście w stanie przyjść?

37. Zaś w ostatnim, wielkim dniu święta, Jezus stanął i zawołał, mówiąc: Jeśli ktoś pragnie, niech przychodzi do mnie i pije.

38. Temu, co we mnie wierzy jak powiedziało Pismo z jego wnętrza wytrysną strumienie wody żyjącej.

39. A to mówił o Duchu, którego mieli brać ci, którzy względem niego wierzą; bo Duch Święty nie był jeszcze dany, gdyż Jezus nie został jeszcze wyniesiony.

40. Zatem wielu z tłumu, gdy usłyszało te słowa, mówiło: Ten jest na pewno prorokiem.

41. Drudzy mówili: To jest Chrystus; zaś inni mówili: Czy Chrystus przybywa z Galilei?

42. Czy Pismo nie powiedziało, że Chrystus przybywa z nasienia Dawida i ze wsi Betlejem, gdzie był Dawid?

43. Więc stał się przez niego rozłam w tłumie.

44. A niektórzy z nich chcieli go pojmać, ale nikt nie narzucił rąk na niego.

45. Zaś podwładni przyszli do przedniejszych kapłanów i faryzeuszy, a tamci im powiedzieli: Dlaczego go nie przyprowadziliście?

46. Podwładni odpowiedzieli: Człowiek nigdy tak nie mówił, jak ten człowiek.

47. A faryzeusze im odpowiedzieli: Czy i wy jesteście zwiedzeni?

48. Czy ktoś z przywódców lub faryzeuszów uwierzył względem niego?

49. Tylko ten tłum, nie znający Prawa; są przeklęci.

Czytaj pełny rozdział Ewangelia Jana 7