Stary Testament

Nowy Testament

Drugi List Do Tymoteusza 4:4-17 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Więc zaiste, odwrócą słuch od prawdy, a będą się zwracać do bajek.

5. Ale ty we wszystkim bądź trzeźwy, wycierp zło, wykonaj pracę głosiciela Dobrej Nowiny, wypełnij twoją służbę.

6. Gdyż ja już jestem ofiarowany, a czas mojego odejścia się zbliżył.

7. Wywalczyłem szlachetny bój, dokonałem biegu, zachowałem wiarę.

8. Jest już dla mnie odłożony wieniec sprawiedliwości, który Pan sędzia sprawiedliwy wyda mi w owym dniu. Lecz nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali jego przybycie.

9. Postaraj się szybko do mnie przyjść;

10. gdyż Demas mnie pozostawił i umiłował obecne życie, więc poszedł do Tesalonik; Krescens do Galacji, a Tytus do Dalmacji;

11. jeden Łukasz jest ze mną. Zabierz Marka i prowadź go ze sobą, gdyż jest mi potrzebny do służby.

12. Zaś Tychika posłałem do Efezu.

13. Kiedy będziesz dochodził, weź płaszcz, który pozostawiłem w Troadzie u Karposa, oraz zwoje, zwłaszcza pergaminy.

14. Aleksander, który obrabia metal, wiele mi złego okazał; odda mu Pan według jego uczynków.

15. Jego i ty się strzeż, gdyż bardzo się sprzeciwił naszym słowom.

16. W czasie mojej pierwszej obrony, nikt przy mnie nie stanął, ale wszyscy mnie opuścili; oby im to nie zostało policzone.

17. Lecz stanął przy mnie Pan oraz mnie umocnił, aby przeze mnie zostało wypełnione kazanie i by je usłyszały wszystkie narody; więc zostałem uratowany z paszczy lwa.

Czytaj pełny rozdział Drugi List Do Tymoteusza 4