Stary Testament

Nowy Testament

Treny 3:20-37 Biblia Gdańska (PBG)

20. Wspominając ustawicznie, uniża się we mnie dusza moja.

21. Przywodząc to sobie do serca swego, mam nadzieję.

22. Wielkie jest miłosierdzie Pańskie, żeśmy do szczętu nie zginęli; nie ustawają zaiste litości jego.

23. Ale się na każdy poranek odnawiają; wielka jest prawda twoja.

24. Pan jest działem moim, mówi dusza moja, dlatego mam w nim nadzieję.

25. Dobry jest Pan tym, którzy nań oczekują, duszy takowej, która go szuka.

26. Dobrze jest, cierpliwie oczekiwać na zbawienie Pańskie.

27. Dobrze jest mężowi nosić jarzmo od dzieciństwa swego;

28. Który będąc opuszczony, cierpliwym jest w tem, co nań włożono;

29. Kładzie w prochu usta swe, ażby się okazała nadzieja;

30. Nadstawia bijącemu policzka, a nasycony bywa obelżeniem.

31. Bo Pan na wieki nie odrzuca;

32. Owszem, jeźli zasmuca, zasię się zmiłuje według mnóstwa miłosierdzia swego.

33. Zaiste nie z serca trapi i zasmuca synów ludzkich.

34. Aby kto starł nogami swemi wszystkich więźniów w ziemi;

35. Aby kto niesprawiedliwie sądził męża przed obliczem Najwyższego;

36. Aby kto wywrócił człowieka w sprawie jego, Pan się w tem nie kocha.

37. Któż jest, coby rzekł: Stało się, a Pan nie przykazał?

Czytaj pełny rozdział Treny 3