Stary Testament

Nowy Testament

Przypowieści Salomonowych 6:7-24 Biblia Gdańska (PBG)

7. Która, choć nie ma wodza, ani przełożonego, ani pana,

8. Przecież w lecie gotuje pokarm swój, a zgromadza w żniwa żywność swoję.

9. Leniwcze! dokądże leżeć będziesz? kiedyż wstaniesz ze snu swego?

10. Trochę się prześpisz, trochę podrzemiesz, trochę złożysz ręce, abyś odpoczywał.

11. A wtem ubóstwo twoje przyjdzie jako podróżny, a niedostatek twój, jako mąż zbrojny.

12. Człowiek niepobożny, mąż złośliwy chodzi w przewrotności ust;

13. Mruga oczyma swemi, mówi nogami swemi, ukazuje palcami swemi;

14. Przewrotności są w sercu jego, myśli złe na każdy czas, a zwady rozsiewa.

15. Przetoż prędko przyjdzie upadek jego; nagle skruszony będzie bez uleczenia.

16. Sześć jest rzeczy, których nienawidzi Pan, a siódma jest obrzydliwością duszy jego;

17. Oczów wyniosłych, języka kłamliwego, i rąk wylewających krew niewinną;

18. Serca, które knuje myśli złe; nóg, które się kwapią bieżeć ku złemu;

19. Świadka fałszywego, który mówi kłamstwo, i tego, który sieje rosterki między braćmi.

20. Strzeżże, synu mój! przykazania ojca twego, a nie opuszczaj nauki matki twojej.

21. Wiążże je zawżdy u serca twego, a wieszaj je u szyi twojej.

22. Gdziekolwiek pójdziesz, poprowadzi cię; gdy, zaśniesz strzedz cię będzie, a gdy się ocucisz, rozmawiać z tobą będzie,

23. (Bo przykazanie jest pochodnią, nauka światłością, a drogą żywota są karności ćwiczenia.)

24. Aby cię strzegły od niewiasty złej, i od łagodnego języka niewiasty obcej.

Czytaj pełny rozdział Przypowieści Salomonowych 6