12. Lecz on odpowiedział: „Niestety nie znam was, odejdźcie stąd!”.
13. Uważajcie więc, bo nie znacie dnia ani czasu mojego powrotu!
14. Królestwo niebieskie jest jak człowiek, który odjeżdżając w daleką podróż zwołał swoich podwładnych i powierzył im na ten czas swój majątek.
15. Jednemu przekazał pięć tysięcy, drugiemu dwa tysiące, a trzeciemu tysiąc – każdemu zgodnie z jego możliwościami. I odjechał.
16. Pierwszy zaczął obracać pięcioma tysiącami i po pewnym czasie zarobił kolejne pięć tysięcy.
17. Drugi również zainwestował pieniądze i zyskał kolejne dwa tysiące.
18. Natomiast ten, który miał zarządzać tysiącem, ukrył go w bezpiecznym miejscu.
19. Po dłuższym czasie pan powrócił i chciał się z nimi rozliczyć.
20. Wtedy ten, któremu powierzył pięć tysięcy, przyniósł dodatkowe pięć i powiedział: „Panie! Powierzyłeś mi pięć tysięcy. Oto osiągnąłem zysk w wysokości kolejnych pięciu tysięcy”.
21. „Bardzo dobrze!” – rzekł pan. „Jesteś dobrym i wiernym pracownikiem. Okazałeś wierność w małej sprawie, więc teraz powierzę ci bardziej odpowiedzialne zadanie. Ciesz się razem ze mną”.
22. Następnie przyszedł ten, który otrzymał dwa tysiące i powiedział: „Panie! Powierzyłeś mi dwa tysiące, oto podwoiłem tę sumę”.
23. „Bardzo dobrze!” – rzekł pan. „Jesteś dobrym i wiernym pracownikiem. Okazałeś wierność w małej sprawie, więc teraz powierzę ci bardziej odpowiedzialne zadanie. Ciesz się razem ze mną”.
24. Wreszcie przyszedł ten, który otrzymał jeden tysiąc i powiedział: „Panie! Wiedziałem, że masz twardą rękę w interesach i że będziesz chciał mieć zysk z tego, nad czym sam nie pracowałeś.
25. Bałem się ciebie, dlatego bezpiecznie przechowałem twoje pieniądze. Oto one”.
26. „Jesteś leniem i złym pracownikiem!” – odrzekł pan. „Wiedziałeś, że chcę mieć zysk nawet jeśli sam na niego nie pracowałem!